Marek Ast podkreślił, że cel powołanie komisji nie może budzić wątpliwości. "Afera Amber Gold, ta gigantyczna piramida finansowa, na której tysiące Polaków straciło oszczędności życia, musi zostać wyjaśniona. Państwo polskie w tej sprawie nie działało, jeżeli działało, to teoretycznie" - mówił poseł. Jak zaznaczył, komisja zajmie się m.in. działaniami organów rządowych i Komisji Nadzoru Finansowego, o co wnioskowali w poprawce posłowie PiS. Według Asta trzeba zadać pytanie: "jak w państwie prawa mogło dojść do oszustwa na tak wielką skalę?". Poseł podkreślił, że PiS nie może przychylić się do poprawek PO, aby rozszerzyć zakres prac komisji o sprawę SKOK-ów. Argumentował, że takie rozwiązanie byłoby niekonstytucyjne, ponieważ "nie można prowadzić dwóch tak szerokich spraw w ramach jednej komisji". Wypomniał politykom PO, że gdy rządzili krajem, mieli możliwości wyjaśnienia nieprawidłowości, do jakich doszło w SKOK Wołomin. "Nie uczyniliście tego" - zaznaczył.