"Proponuję spróbować się utrzymać w Warszawie za 6,5 tys. zł na rękę i dietę 2,5 tys. zł" - powiedział w rozmowie z Interią Marcin Kulasek, pytany o życie w hotelu sejmowym. Jak dodał, brak aneksu kuchennego powoduje, że nie można sobie podgrzać prostego jedzenia, co obciąża budżet, ponieważ poseł musi jeść "na mieście". Słowa wywołały falę komentarzy w sieci. Poseł tłumaczył się później, że "zupełnie nie to miał na myśli". "Jest dokładnie odwrotnie, niż to wyszło z mojej wypowiedzi. Nie jestem oderwany od rzeczywistości i zdaję sobie sprawę jak i za ile się żyje w Polsce. 9 tysięcy miesięcznie to bardzo dużo" - napisał na Facebooku. Konkret 24, powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego, opublikował listę statystycznych zarobków w Polsce. W 2018 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło 4589,91 zł. Z kolei według danych z listopada 2019 roku - w trzecim kwartale bieżącego roku, przeciętne wynagrodzenie wyniosło 4931,59 zł brutto.GUS podaje także, że w 2018 roku, miesięczne przychody netto na osobę wyniosły 2154,70 zł, a w większych miastach 2364,10 zł. Pieniądze do dyspozycji Jak czytamy na stronie Konkret24, w 2018 roku miesięczny dochód na osobę w przeciętnym gospodarstwie domowym wyniósł 1693,46 zł. Według danych GUS, najwięcej pieniędzy na osobę przypada w województwie mazowieckim - 2031,59 zł. Na drugim miejscu znalazło się województwo śląskie. Tu na jedną osobę w gospodarstwie domowym przypada 1757,03 zł, czyli o ponad 270 zł mniej. Na podium znalazło się też województwo dolnośląskie, gdzie na jednego mieszkańca przeciętnego gospodarstwa domowego przypada 1755,50 zł. Najmniejszy dochód na osobę notuje się na Podkarpaciu, w 2018 roku było to jedynie 1347,26 zł.