Badania potwierdziły 17 156 nowych zakażeń koronawirusem - podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał, że zmarło 616 osób z COVID-19. Dzień wcześniej liczba zgonów wyniosła 775. Tymczasem poseł Konfederacji zamieścił na Twitterze swoje zdjęcie z pociągu. Konrad Berkowicz ma na nim maseczkę, ale nałożoną na... oczy. "Maseczki jednak się przydają" - podpisał zdjęcie. "Minionej doby na COVID zmarło 775 osób. 775 osób zabraknie jutro przy stołach wigilijnych Tymczasem Poseł Berkowicz świetnie się bawi i chwali się swoim brakiem empatii, rozumu a przede wszystkim elementarnej odpowiedzialności Poseł na <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sejm-rzeczypospolitej-polskiej,gsbi,38" title="Sejm" target="_blank">Sejm</a> RP" - napisał na Twitterze poseł Lewicy Robert Biedroń, komentując fotografię. "Szczepienie czyni wolnym" Berkowicz dał się poznać jako przeciwnik restrykcji. W grudniu pod Sejmem zorganizowano protest, w którym uczestniczyli posłowie koła Konfederacji: Robert Winnicki, <a class="db-object" title="Konrad Berkowicz" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-konrad-berkowicz,gsbi,1516" data-id="1516" data-type="theme">Konrad Berkowicz</a>, Janusz Korwin-Mikke, Artur Dziambor i Grzegorz Braun. Protest przeciwko obostrzeniom i paszportom covidowym zorganizowano pod hasłem "Stop segregacji sanitarnej". Na nagraniach z wydarzenia widać, jak uczestniczący w nim posłowie Konfederacji stoją przy transparencie mającym przypominać bramę do niemieckiego obozu Auschwitz. Napis "Arbeit macht frei" (praca czyni wolnym) zastąpiono napisem "Szczepienie czyni wolnym".