- Odejście z PO jest mi potrzebne do realizacji moich dalszych planów politycznych. Nie można ich pogodzić z dalszym członkostwem w Platformie - powiedział Ziętek. Dodał, że będzie posłem niezależnym. Polityk poinformował, że pismo z rezygnacją złożył już w śląskich strukturach PO, wkrótce powinno także dotrzeć do władz centralnych partii. Ziętek bez powodzenia startował w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego. W mediach pojawiły się niedawno informacje, że zamierza ubiegać się o fotel prezydenta Katowic w najbliższych wyborach samorządowych. Sam poseł nie potwierdza tej informacji, ale też jej wprost nie zaprzecza. - Przed poprzednimi wyborami też pojawiały się takie informacje i - jak wiadomo - nie potwierdziły się - przypomniał. Jeden ze śląskich działaczy PO powiedział nieoficjalnie, że Ziętek sprzeciwiał się decyzji partii, która postanowiła nie wystawiać własnego kandydata w Katowicach i poprzeć obecnego prezydenta miasta Piotra Uszoka. Wiceszefowa śląskiej PO posłanka Danuta Pietraszewska powiedziała, że decyzją Ziętka jest zaskoczona. - Z drugiej strony, jeśli wbrew decyzji partii o poparciu Uszoka wystartowałby w wyborach na prezydenta Katowic i tak automatycznie zostałby usunięty - dodała. 57-letni Ziętek jest posłem od 2007 r., wcześniej był radnym w śląskim Sejmiku. Jest doktorem nauk medycznych, absolwentem Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach. Praktykę ginekologiczno-położniczą prowadzi także po wyborze na posła. Jest najmłodszym wnukiem gen. Jerzego Ziętka - powstańca śląskiego, polityka i społecznika, inicjatora wielu inwestycji w regionie w czasach PRL.