Poruszający gest księdza. Poszedł z kolędą do agencji towarzyskiej
Ksiądz Michał Misiak, wikariusz w parafii Przemienienia Pańskiego w Łodzi poruszył internautów swoim niezwykłym gestem. "Szczęść Boże. Czy mogę wejść pomodlić się za Was wszystkie? Ksiądz wie, że tu jest agencja towarzyska? Wiem" - tak duchowny rozpoczął swój wpis na Facebooku, w którym opisał swoje przeżycia sprzed kilku dni.
Ks. Michał pisał: "Różowe ściany pokoiku, smutek wiszący w powietrzu. Od czterech miesięcy modliłem się, by tu wejść i spotkać się z tymi kobietami" i dalej: "W czasie modlitwy jedna Pani płakała. W czasie błogosławieństwa uczyniły wyraźny, piękny znak krzyża na sobie. Panie, niech Twoja Święta Krew je dziś zbawi. One Ciebie kochają. Pomóż im, proszę".
Wpis księdza na portalu społecznościowym spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, doczekał się już dziesiątek udostępnień.
Ciągle przybywają nowe komentarze.
Ksiądz Misiak to jeden z najbardziej lubianych i podziwianych księży w rejonie. Nie tylko przez osoby wierzące.
Jego profil przepełniony jest anegdotami i pełnymi ciepła słowami. Parafianie kochają go na tyle, że zimą odśnieżają mu nawet samochód...