Poręba podkreślił w środę na konferencji prasowej, że politycy PiS od poniedziałku spotykają się z mieszkańcami w każdym województwie i mówią, jak będzie wyglądał samorząd, jeśli to ugrupowanie wygra wybory, a także, jakie inwestycje i projekty będą realizowane. "My prezentujemy program; mówimy, jaka będzie sieć transportowa w danym województwie, jak wyobrażamy sobie służbę zdrowia, jakie konkretne propozycje mamy dla różnego rodzaju linii kolejowych, czy chociażby jeśli chodzi o rolnictwo" - wskazał. "Tak rozumiemy tę debatę w tej kampanii samorządowej - że my po prostu mówimy konkretnie Polakom, że jak wygramy wybory w samorządzie, to te wszystkie inwestycje, które zapowiadamy, wszystkie projekty będą realizowane. My dotrzymujemy słowa - dotrzymujemy słowa na poziomie rządu, dotrzymamy też słowa danego Polakom na poziomie samorządu" - zapewnił Poręba. Szef sztabu PiS zaznaczył, że jego partia w wyborach samorządowych stawia na "dobry program, który będzie równoważył różnice rozwojowe w naszym kraju, będzie dawał szanse Polakom na realizowanie ich planów, marzeń, zamierzeń, ale też na konkretne inwestycje", które - jak ocenił Poręba - "cywilizacyjnie podniosą poziom rozwoju województw w Polsce". "Jeśli się ma władzę na poziomie samorządowym i jednocześnie rządzi się w Polsce, można o wiele więcej, skuteczniej, lepiej działać i pracować dla Polaków" - przekonywał Poręba. Szef sztabu wyborczego PiS wyraził obawę, że kiedy PO wygra wybory, to zlikwiduje wszystkie programy społeczne, które zostały wprowadzone za obecnych rządów. Poręba zapowiedział również, że w najbliższych dniach odbędą się spotkania z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego oraz członków rządu, podczas których będzie mowa o "konkretnych kwotach" na budowę dróg lokalnych. (PAP) autorzy: Anna Tustanowska, Maciej Zubel