Pochodził z Radomia. W powietrzu spędził tysiąc godzin. Dwa miesiące temu latał z rządową pomocą dla zniszczonego trzęsieniem ziemi Haiti. W 36. pułku specjalnym służył od dziewięciu lat. Osierocił dwójkę dzieci. Został odznaczony Brązowym Medalem Za Zasługi Dla Obronności Kraju. Miał 31 lat.