Ponury scenariusz dla rządzących. PiS z Konfederacją mogą zacierać ręce
Gdyby wybory do Sejmu odbywały się teraz, obecnie rządzący utraciliby przewagę - wynika z nowego, rozłożonego w czasie sondażu. Miejsc w Sejmie zabrakłoby dla Razem oraz Trzeciej Drogi. Opublikowane we wtorek wyniki badania wykazały też, że ewentualny sojusz PiS i Konfederacji miałby szansę zdobyć większość, a tąpnięcie w notowaniach Koalicji 15 Października nastąpiło tuż przed drugą turą elekcji prezydenckiej.

"Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory do Sejmu, na który komitet wyborczy oddałby Pan / Pani głos?" - tak brzmiało pytanie zadane respondentom przez pracownię Opinia24 dla Radia ZET trzykrotnie: w styczniu, w kwietniu i przed drugą turą wyborów prezydenckich.
Z udzielonych odpowiedzi wynika, że pozycja koalicji rządzącej nie jest stabilna. W pierwszym badaniu (przeprowadzonym między 23 a 29 stycznia) poparcie rozkładało się następująco:
- Koalicja Obywatelska - 32 proc.
- Prawo i Sprawiedliwość - 29 proc.
- Konfederacja - 16 proc.
- Trzecia Droga (Polska 2050 + PSL) - 7 proc.
- Nowa Lewica - 6 proc.
- Razem - 1 proc.
- Inna partia - 1 proc.
- Nie wiem / trudno powiedzieć - 7 proc.
Taki rezultat przełożyłby się na178 mandatów dla PiS, 180 z KO, 86 dla Konfederacji i 16 dla Lewicy. Trzecia Droga i Razem nie uzyskałyby wymaganego progu (odpowiednio 8 proc. dla koalicji i 5 proc. dla pojedynczej formacji).
Sondaż partyjny. KO i PiS niemal łeb w łeb
W kolejnym - kwietniowym - badaniu koalicja rządząca zaliczyła wzrost notowań:
- Koalicja Obywatelska - 30 proc.
- Prawo i Sprawiedliwość - 28 proc.
- Konfederacja - 17 proc.
- Trzecia Droga (Polska 2050 + PSL) - 8 proc.
- Nowa Lewica - 7 proc.
- Razem - 4 proc.
- Inna partia - 1 proc.
- Nie wiem / trudno powiedzieć - 5 proc.
Przy takim scenariuszu KO zyskałaby tylko o jeden mandat mniej niż PiS (161 do 162), Konfederacja zdobyłaby 88 miejsc, do Sejmu weszłaby również Trzecia Droga (z 31 mandatami) i Nowa Lewica(18 mandatów). W sejmowych ławach nie zobaczylibyśmy posłów Razem.
Wyniki wyborów prezydenckich. Po pierwszej turze odwrót od koalicji rządzącej
Ostatni, majowy sondaż (zrealizowany 23-26 maja, a więc między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich) wykazał największe osłabienie poparcia wobec koalicji rządzącej:
- Koalicja Obywatelska - 32 proc.
- Prawo i Sprawiedliwość - 30 proc.
- Konfederacja - 16 proc.
- Trzecia Droga (Polska 2050 + PSL) - 6 proc.
- Nowa Lewica - 6 proc.
- Razem - 4 proc.
- Inna partia - 1 proc.
- Nie wiem / trudno powiedzieć - 5 proc.
Przy takim wyniku PiS zyskałoby 182 miejsca w Sejmie, spychając KO na drugie miejsce (179 mandatów). Konfederacja weszłaby do Sejmu z 84 posłami, a Lewica 15. Prognoza kolejny raz przedstawiła brak miejsca dla Trzeciej Drogi i partii Razem, które nie osiągnęłyby w tym wariancie wymaganego progu.
"Prosta arytmetyka sejmowa pokazuje, na podstawie wyników sondażowych z ostatniego badania, że gdyby PiS doszło do porozumienia politycznego z Konfederacją i zawiązało koalicję rządową, miałby i tak o dwa mandaty więcej i możliwość - trudnego, ale zawsze - sprawowania władzy" - skwitowali autorzy badania.