Czy Paweł Poncyljusz poniesie konsekwencje za swoje słowa o tym, że kongres PiS potwierdził schyłek partii? Adam Bielan: Nie sądzę, by spotkały go jakieś konsekwencje, chociaż uważam, że czas i miejsce tej wypowiedzi były wyjątkowo niefortunne. Po to organizujemy kongres, po to zjeżdżają się wszyscy delegaci z całego kraju, aby rozmawiać na kongresie, a nie dzień po nim iść do mediów i w ten sposób komunikować się z kolegami partyjnymi. Uważam, że to jest po prostu nielojalne. Ludwik Dorn za nielojalność wobec PiS musiał opuścić partię. Czy taki los spotka Pawła Poncyljusza? Trudno mi powiedzieć, nie odpowiadam za sprawy dyscyplinarne w PiS. Powtarzam - myślę, że ta wypowiedź była wyjątkowo niezręczna, nie tyle treść, co czas i miejsce. Nie tylko Poncyljusz krytycznie ocenił kongres. O "braku przełomu" mówił też m.in. poseł Zbigniew Girzyński. Nie wiem, jakiego przełomu może dokonywać kongres. Była wyjątkowo długa dyskusja na wiele tematów, także na temat działalności PiS-u, programu partii. Dzisiaj najbardziej aktywni w mediach są ludzie, którzy podczas tej dyskusji nie zabierali głosu lub wypowiadali się zupełnie inaczej. To, co szkodzi PiS-owi, to właśnie tego rodzaju porozumiewanie się, wynoszenie dyskusji wewnętrznej na zewnątrz. Jest możliwe powstanie koalicji PiS-SLD? Takie głosy pojawiły się poniedziałek w mediach, głównie za sprawą posła PiS Adama Hofmana. Nie sądzę, by powstała. Nie wierzę w taką koalicję. Dyskusja, także na ten temat, nie powinna być niczym krępowana, tylko znowu - jest kwestia czasu i miejsca. Myślę, że tego rodzaju dyskusja powinna się toczyć na forum partii, na kongresie, na posiedzeniach klubu, a nie poprzez media. To jest jakieś przekleństwo prawicy. Wyborcy w Polsce są do tego nieprzyzwyczajeni, reagują na to alergicznie. Myślę, że koalicję z SLD wyklucza zdecydowana większość członków władz PiS, sądzę, że zdanie Adama Hofmana w tej sprawie jest odosobnione. Nie widzę nic złego w tym, że prezentuje się jakieś poglądy, nawet krytyczne pod adresem władz, chodzi o to, by robić to na forum odpowiednich ciał statutowych partii, a nie za pomocą mediów. W tym drugim wypadku można mieć wątpliwości, co do intencji osób, które takie poglądy formułują, czy nie chodzi im o to, by zareklamować własne nazwisko. Rozmawiała: Agata Jabłońska-Andrzejczuk PiS bez Kaczyńskiego to dzieci we mgle... Wypowiedz się na forum