"Jako uczeni nie kwestionujemy prawa władzy wykonawczej do nominowania wybranej przez siebie osoby na dowolne stanowisko. Jednak urząd Ministra Edukacji i Nauki wymaga szczególnych kompetencji intelektualnych i etycznych" - piszą przedstawiciele Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Naukowcy tej najstarszej krakowskiej uczelni oświadczają, że wypowiedzi ministra edukacji nauki Przemysława Czarnka o osobach LGBT+ budzą ich szczególny niepokój i oburzenie. "To wypowiedzi o nas samych, gdyż to wśród naszych studentek i studentów, doktorantek i doktorantów, pracowniczek i pracowników są lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe i inne identyfikujące się jako LGBT+. Razem i na równi tworzymy wspólnotę akademicką i solidarnie będziemy bronić wolności i godności każdej i każdego spośród nas" - czytamy w stanowisku podjętym przez Radę Wydziału Filozoficznego UJ.Uczeni zwracają uwagę na obraźliwie wypowiedzi ministra o "osobach nieheteronormatywnych; odmawiające im godności ludzkiej" i aprobowanie przez niego "kar cielesnych w wychowaniu dzieci, co jest sprzeczne nie tylko z normami etycznymi, ale też z obecnym stanem wiedzy pedagogicznej i psychologicznej". Wypowiedzi antysemickie, antyukraińskie i seksistowskie Krytykują także zapowiedź ministra edukacji i nauki "pilnej" rewizji treści programowych w nauczaniu języka polskiego, historii i wiedzy o społeczeństwie, tak aby owe treści odpowiadały jednej wizji najnowszych dziejów Polski."Minister Czarnek publicznie podważa autonomię uczelni i diagnozuje sytuację w polskich uczelniach wyższych jako dyktaturę poglądów lewicowoliberalnych, na którą jego zdaniem "nie ma zgody". Należy się obawiać, że ów brak zgody przełoży się na działania administracyjne, finansowe i kadrowe, które będą sprzeczne z ideą wolności badań naukowych i autonomii uniwersytetu" - uważają naukowcy.Zwracają także uwagę, że - ich zdaniem - liczne wypowiedzi Ministra Czarnka mają charakter antysemicki, ukrainofobiczny i seksistowski.