- To jest wzór pomnika światła, który byłby widoczny tylko w nocy. I do tego musielibyśmy chodzić po światełkach, które miałyby symbolizować ofiary katastrofy smoleńskiej. Tak nie można. - Kolejny problem - podobna instalacja była w Norymberdze, gdzie w 1937 roku odbył się zjazd NSDAP - powiedziała Gronkiewicz-Waltz, tłumacząc powody odrzucenia pomysłu stworzenia pomnika światła przed Pałacem Prezydenckim dla upamiętnienia katastrofy smoleńskiej.