Małopolska W Borzęcinie (powiat brzeski) na rzece Uszwica stan alarmowy został przekroczony o 140 cm. Stan ostrzegawczy przekroczyła Wisła w Jawiszowicach (o 23 cm) oraz Rudawa w Balicach (o 35 cm). W pozostałych małopolskich rzekach - po nocnych, intensywnych opadach deszczu i burzach - poziom wód jest wysoki, ale z ostatnich odczytów wynika, że opada. Strażacy interweniowali ponad 100 razy - powiedział rzecznik małopolskiej straży mł. brygadier Andrzej Siekanka. Jak podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, doszło do lokalnych podtopień piwnic, budynków mieszkalnych oraz dróg. W powiecie tarnowskim w miejscowości Chojnik zabezpieczono workami z piaskiem kościół, szkołę podstawową oraz dwa budynki mieszkalne i cztery gospodarstwa. W Melsztynie zalana została droga wojewódzka nr 978, natomiast w Bogoniowicach odcinek drogi gminnej Bogoniowice - Tursko. W powiecie brzeskim służby interweniowały 32 razy m.in. w miejscowościach Doły, Porąbka Uszewska, Łoniowa, Biesiadki i w Porębie Spytkowskiej. W Gorzkowie (gmina Bochnia) na odcinku ok. 500 m zalana została droga krajowa nr 4. Ruch na drodze odbywał się wahadłowo. W samym Krakowie w nocy wyłączono na godzinę z ruchu ul. Prądnicką, która została zalana na odcinku pod wiaduktem kolejowym. Z prognoz wynika, że we wtorek w Małopolsce spodziewane jest zachmurzenie, przelotne opady deszczu i burze. Podkarpacie Alarm powodziowy ogłoszono również na Podkarpaciu - dla części Rzeszowa w dolinie rzeki Strug. Jak poinformował rzecznik wojewody podkarpackiego, Wiesław Bek, stan alarmowy na rzece Strug został przekroczony o 20 cm. Natomiast rzeka Stobnica przekroczyła w powiecie Strzyżowskim stan ostrzegawczy o 32 cm. W kilku powiatach: rzeszowskim, przeworskim, jarosławskim, strzyżowskim, ropczycko-sędziszowskim i dębickim wystąpiły lokalne podtopienia na małych ciekach wodnych i rowach melioracyjnych. W związku z aktualną sytuacją meteorologiczną oraz ze względu na spodziewane dalsze intensywne opady, które mogą spowodować wzrost poziomu rzek, ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe w powiatach: strzyżowskim, ropczycko-sędziszowskim, przeworskim, rzeszowskim dla gmin: Dynów, Lubenia, Tyczyn, Dębica. Dolny Śląsk Problemy również na Dolnym Śląsku. W dwóch miejscach rzeki przekroczyły już poziom alarmowy, a w Opolu woda zalała przejście podziemne na dworcu kolejowym. Wojewódzkie centra zarządzania kryzysowego na bieżąco zbierają informacje docierające z regionu. Wodomierze wskazały przekroczenie poziomów alarmowych w Mościsku na rzece Piławie i Lubachowie na Bystrzycy. Jeszcze przed południem podobna sytuacja była na wodowskazie w Świebodzicach. Teraz nad regionem przestało już padać i woda w Pełcznicy opadła ponad 10 cm, czyli tam nie ma już niebezpieczeństwa zalania. Tonie również przejście podziemne na dworcu Opolu, a pasażerowie wysiadający z pociągów, aby wydostać się z peronu, muszą przechodzić przez tory. Przez chwilę niebezpiecznie było także w Świdnicy, gdzie na ul. Kościuszki w ciągu zaledwie kilku chwil przybyło pół metra wody. Większość już spłynęła, a kierowcy zaparkowanych tam aut szukają porwanych z nurtem tablic rejestracyjnych. Sprawdź pogodę dla swojego regionu!