"W najostrzejszych słowach potępiam haniebne ataki na lotnisko w Kabulu, które spowodowały dziesiątki ofiar, w tym żołnierzy armii amerykańskiej, naszych sojuszników. Moje modlitwy kieruję do rodzin osób dotkniętych tym aktem tchórzostwa. Polska popiera naszych przyjaciół z USA i Afganistanu" - napisał Duda wieczorem na Twitterze. "Polska wspiera sojuszników" Głos w sprawie zabrał także Zbigniew Rau. "Byłem zbulwersowany i głęboko zasmucony dzisiejszym uderzeniem terrorystycznym na lotnisku w Kabulu. Opłakuję rodziny poległych żołnierzy USA i Afgańczyków i życzę rannym szybkiego powrotu do zdrowia. Polska stanowczo wspiera naszych sojuszników w walce z terrorem" - napisał na Twitterze szef MSZ. Także polski ambasador w USA Piotr Wilczek potępił atak terrorystyczny, w którym zginęli amerykańscy żołnierze oraz Afgańczycy. "Z wielkim smutkiem przyjąłem informację o śmierci amerykańskich żołnierzy i żołnierek w wyniku dzisiejszych, podłych ataków na lotnisku w Kabulu. Polska, jako zagorzały sojusznik NATO, który służył ramię w ramię ze Stanami Zjednoczonymi w Afganistanie, w dalszym ciągu wspiera naszego sojusznika w potrzebie" - zapewnił polski ambasador w USA, który swój wpis także zamieścił na Twitterze. Ataki w Kabulu W czwartek, w wyniku zamachów w Kabulu, zginęło 13 amerykańskich żołnierzy, a 14 zostało rannych. Ataku dokonali terroryści Państwa Islamskiego. Liczba afgańskich ofiar śmiertelnych zamachu nie jest jeszcze dokładnie znana; według "Wall Street Journal", który powołuje się na przedstawiciela afgańskich służb medycznych, liczba ta wynosi co najmniej 90, zaś co najmniej 150 osób zostało rannych. CZYTAJ: Bill Clinton jest ciężko chory? Zdjęcia prezydenta poruszyły świat