na Helu jest "zielone światło" dla dalszych prac nad eurokonstytucją. Prezydent powiedział w sobotnim wywiadzie dla TVP, że Polska ma pewne zastrzeżenia do zapisów Deklaracji Berlińskiej, ale "gdybyśmy jej nie podpisali, bylibyśmy pewnie jedynym państwem, które tego nie zrobi". - Nie widzę powodów, żebyśmy mieli się znaleźć w takiej sytuacji - dodał. - Chcielibyśmy zdecydowanie, żeby to, że europejska cywilizacja ma chrześcijańskie korzenie, zostało stwierdzone. Nasi francuscy przyjaciele absolutnie się na to nie zgadzają - powiedział prezydent. Podkreślił, że taka postawa "bardzo go dziwi". Deklaracja, przygotowywana przez Niemcy jako kraj przewodniczący w tym półroczu Unii Europejskiej, ma być przyjęta 25 marca podczas uroczystego spotkania w Berlinie z okazji 50-lecia podpisania Traktatów Rzymskich. Prezydent powiedział też, że Polska zgodziła się, aby obecny projekt eurokonstytucji był podstawą do dalszych rozmów. Zaznaczył jednak, że tekst nowego traktatu nie może być taki sam jak dotychczasowy projekt. Dodał, że Polska będzie nadal forsować zapis, by UE była wspólnotą odrębnych państw. Lech Kaczyński powiedział, że w czasie rozmów z Angelą Merkel poruszony był także temat amerykańskiej tarczy antyrakietowej. - Przyjąłem z dobrą wolą, mimo że sprawa tarczy antyrakietowej jest sprawą bilateralnych stosunków między Polską a Stanami Zjednoczonymi, że ponieważ jesteśmy z Niemcami sojusznikami i w NATO, i w Unii Europejskiej, to możemy na ten temat rozmawiać - podkreślił prezydent. Dodał, że uważnie wysłuchał argumentów Merkel - która zapowiadała, że tarcza powinna być inicjatywą NATO - i przedstawi je Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. Szefowa niemieckiego rządu wraz z mężem Joachimem Sauerem przebywała na zaproszenie Lecha Kaczyńskiego w prezydenckiej rezydencji na Helu. W rozmowach brali udział także doradcy - ze strony polskiej poza Markiem Cichockim była też sekretarz Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej Ewa Ośniecka-Tamecka. Głównym celem rozmów Merkel miało być przekonanie Warszawy do poparcia Deklaracji Berlińskiej i omówienie spornych punktów w zapisach Traktatu Konstytucyjnego UE.