- Znalezione zostało rozwiązanie trudne z punktu widzenia prawnego, jak i trudne z punktu widzenia osobistej sytuacji pana Romana Polańskiego - podkreślała Bernatowicz na konferencji prasowej. W komunikacie MSZ zaznaczyło, że rozwiązanie to "uwzględnia skomplikowane uwarunkowania prawne tej sprawy oraz sytuację życiową Romana Polańskiego". Z kolei szef MSZ Radosław Sikorski, przebywający dziś z wizytą w Gruzji, powiedział dziennikarzom: "Nie znam nikogo, kto pochwalałby czyn Romana Polańskiego, ale cieszę się, że nasza interwencja konsularna na rzecz naszego obywatela okazała się skuteczna i Roman Polański będzie mógł powrócić do tego, co robi najlepiej: do robienia świetnych filmów, które wzmacniają wizerunek Polski zagranicą". Bernatowicz poinformowała, że szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podziękował w rozmowie telefonicznej szefowej szwajcarskiego MSZ Micheline Calmy-Rey za decyzję władz Szwajcarii w sprawie Polańskiego. Wiceminister dodała, że polskie służby konsularne od samego początku były w kontakcie z reżyserem, który ma polskie i francuskie obywatelstwo. - Cały czas panu Romanowi Polańskiemu poprzez nasze służby konsularne staraliśmy się pomóc - zaznaczyła. Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, pytany przez dziennikarzy o decyzję w sprawie Polańskiego, powiedział: "Dosyć długo czekała opinia publiczna i sam Roman Polański na tę decyzję i trzeba ją po prostu uznać". Szwajcarskie ministerstwo sprawiedliwości zdecydowało, że kraj ten nie wyda Polańskiego Stanom Zjednoczonym. Powodem decyzji o odmowie wydania USA Romana Polańskiego było to, że "nie można wykluczyć z całkowitą pewnością błędu we wniosku ekstradycyjnym USA" - oświadczyło dziś szwajcarskie ministerstwo sprawiedliwości. Uchylono również ograniczenie wolności stosowane wobec Polańskiego. Ekstradycji Polańskiego domagały się władze USA, które oskarżają reżysera o seks z nieletnią w 1977 roku. Szwajcarska minister sprawiedliwości Eveline Widmer-Schlumpf poinformowała, że Stany Zjednoczone nie mogą składać apelacji od poniedziałkowej decyzji szwajcarskich władz.