Amerykańskie bombowce, które przeleciały przez polską przestrzeń powietrzną, uczestniczyły w ćwiczeniu Global Thunder, organizowanym przez amerykańskie Dowództwo Strategiczne (USSTRATCOM). "Bombowce strategiczne B-2 i B-52 przeleciały nad Polską i naszą częścią Europy, były eskortowane przez polskie F-16, stąd też bardzo ważna rola polskich Sił Powietrznych" - powiedział minister obrony. Dodał, że "ćwiczenie dowodzi, iż Stany Zjednoczone przykładają dużą wagę do współpracy z Wojskiem Polskim i ma niezwykle istotny charakter, gdyż jest związane z odstraszaniem". "To dowód tego, że Stany Zjednoczone poważnie traktują swoje obowiązki w sytuacji zagrożenia, a więc ćwiczą te rozwiązania, które służyłyby zapewnieniu bezpieczeństwa w sytuacji kryzysowej, w sytuacji konfliktowej" - podkreślił. Szef MON dodał, że "z jednej strony relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi należą do najlepszych w historii, świadczy o tym deklaracja podpisana przez prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudę dotycząca zwiększenia liczebności wojsk amerykańskich w Polsce, z drugiej strony należy podkreślić fakt ćwiczeń między wojskami polski i wojskami Stanów Zjednoczonych. "Te ćwiczenia dowodzą, że w sytuacji konfliktu, kryzysu możemy liczyć na współpracę z naszym sojusznikiem. Włączenie - po raz pierwszy w historii - polskiego lotnictwa do tych ćwiczeń świadczy też o wysokim profesjonalizmie polskich pilotów i o wzajemnym zaufaniu miedzy wojskiem USA a Wojskiem Polskim" - zaznaczył. Global Thunder to cykliczne ćwiczenie lotnicze o zasięgu globalnymorganizowane przez USSTRATCOM, z udziałem innych dowództw, służb i agencji rządowych, a także sojuszników, w tym oficerów łącznikowych przy USSTRATCOM z Australii, Kanady, Danii, Korei Południowej i Wielkiej Brytanii. Zadaniem USSTRATCOM jest odstraszanie, wykrywanie i w razie konieczności zwalczanie strategicznych ataków na Stany Zjednoczine i ich sojuszników.