Od pewnego czasu w Polsce trwają dyskusje o prawach zwierząt. W środę (16 września) Sejm ma się zająć przygotowanym przez PiS projektem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt autorstwa. Projekt zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, dopuszcza ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych, wprowadza kontrolę społeczną ochrony zwierząt, bezpieczne schroniska, zabrania trzymania psów na łańcuchach oraz zakłada utworzenie rady ds. zwierząt przy MSWiA. W tym czasie Polski Związek Łowiecki na początku września opublikował na swojej stronie internetowej i w mediach społecznościowych informację o konkursie literackim "Moje pierwsze polowanie". Jak czytamy na stronie PZŁ - konkurs jest skierowany "przede wszystkim do ostatniego rocznika dzieci, które mogły zgodnie z prawem uczestniczyć w pokoleniowej tradycji", jednak dorośli także mogą wziąć w nim udział. "Celem Konkursu jest poznanie autentycznych doznań i wrażeń osób, które w towarzystwie swoich rodziców/opiekunów prawnych lub innych myśliwych uczestniczyły w swoich pierwszych polowaniach w charakterze obserwatorów oraz przyczyn, które spowodowały kontynuowanie pasji jaką jest łowiectwo" - podkreślono w regulaminie. W regulaminie przewidziano nagrody pieniężne, w tym bony dla dorosłych na zakup "odzieży i akcesoriów myśliwskich" oraz publikacja na łamach "Łowca Polskiego".W 2018 r. znowelizowano Prawo łowieckie, a posłowie przegłosowali m. in. zakaz udziału dzieci w polowaniach. Z tym zapisem nie zgadza się Polski Związek Łowiecki, który od dwóch lat walczy o zmianę ustawodawstwa w tej sprawie.