Ukraińskie MSZ w odpowiedzi na apel prezydenta Bronisława Komorowskiego oświadczyło w czwartek, że Kijów podziela opinię o konieczności reformowania ustawodawstwa na Ukrainie, by zbliżyć je do europejskich standardów. Podkreśliło, że proces reform już się rozpoczął. - Reakcja MSZ Ukrainy nabiera szczególnego znaczenia w kontekście wypowiedzi pierwszego zastępcy prokuratora generalnego Ukrainy Renata Kuźmina 9 maja podczas konferencji w Parlamencie Europejskim "Proces przeciwko Tymoszenko: przestrzeganie prawa Ukrainy czy łamanie praw człowieka" - powiedział Sokołowski. Jak zaznaczył, Kuźmin - oceniając ukraińskie prawo - przyznał, że Julia Tymoszenko została osądzona na podstawie kodeksu, którego niektóre normy nie odpowiadały europejskim, demokratycznych standardom. - Prezydent wyraża nadzieję, że zmiany zapowiedziane przez Kijów będą dotyczyć również zapisów, w oparciu o które za decyzje polityczne grozi kara więzienia - oświadczył prezydencki minister. Prezydent Komorowski zaapelował w środę do wszystkich ukraińskich sił politycznych - rządzących i opozycyjnych - o zmianę "anachronicznego" prawa, które umożliwia karanie za decyzje polityczne w oparciu o prawo karne.