- Rynek business jet się rozwija, najbliższe 30-40 lat to będzie przyszłość tych samolotów - mówi Piotr Rutkowski, rzecznik WZL.Zdaniem pilota-oblatywacza Henryka Szkudlarza, samolot będzie mógł być używany przez pilotów z małym doświadczeniem, licencjami prywatnymi i nie będzie wymagał skomplikowanej obsługi technicznej.Badany prototyp opracowali specjaliści z firm Flaris i Metal-Master.