Apel do premiera i ministra finansów wystosował Międzyzakładowy Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa w Krajowej Administracji Skarbowej. "Jako wysoce wykwalifikowani pracownicy urzędów skarbowych z całej Polski jesteśmy głęboko oburzeni i głęboko zaniepokojeni tym, co się dzieje wokół reformy podatkowej zwanej Polskim Ładem" - napisano. "Z medialnych wypowiedzi przedstawicieli rządu dowiadujemy się, że o szczegółach Polskiego Ładu będą informować pracownicy Urzędów Skarbowych. Na dodatek Minister Finansów, pan Tadeusz Kościński bez żadnych konsultacji ze stroną związkową ogłosił, że urzędy skarbowe będą czynne dłużej niż dotychczas. Trudno nam zaakceptować taki tryb działania" - piszą rozżaleni urzędnicy. "Nowe przepisy są niejasne i niedoprecyzowane" Dodają, że pracownicy Urzędów Skarbowych nie brali realnego udziału w procesie legislacyjnym Polskiego Ładu. Dlatego proponują, by oprócz Urzędów Skarbowych, do godziny 19 otwarte były też punkty informacyjne w Ministerstwie Finansów. "Nowe przepisy są niejasne i niedoprecyzowane" - podkreślają urzędnicy. Dodają: "nie jesteśmy w stanie z pełnym przekonaniem informować obywateli o nowych rozwiązaniach, skoro najwyżsi przedstawiciele rządu nie są przekonani o tym, jak je interpretować". Związkowcy apelują do rządzących, by precyzyjnie przygotowali ostateczny kształt i wykładnię przepisów podatkowych. "Na koniec wypada zaznaczyć, iż za obecną sytuację pracownicy urzędów skarbowych nie ponoszą najmniejszej odpowiedzialności" - dodają.