Oskarżony przyznał się do winy i bez sprzeciwu poddał się karze. - Mam nadzieję, że będzie to dobra przestroga dla kolejnych pseudokibiców - powiedział rzecznik prokuratury w Klagenfurcie Helmut Jamnig. Przed sądem w Klagenfurcie stanęło w sumie sześć osób, w tym cztery za stawianie oporu siłom porządkowym. Polski kibic, który od niedzieli przebywał w areszcie, po wyroku został zwolniony. W najbliższych dniach musi wrócić do Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie mieszka.