Dariusz Pawłoś rozpoczął pełnienie funkcji ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w RFN. W latach 2017-2021 był rzecznikiem prasowym polskiej ambasady w Berlinie. W rozmowie z PAP Pawloś przyznał, że nie spodziewał się tak szybkiego powrotu do Niemiec. - Zaufanie, którym mnie obdarzyły najważniejsze osoby w państwie, zobowiązuje, dlatego jestem bardzo zmotywowany, aby realizować moją misję z pełnym zaangażowaniem dla dobra naszej ojczyzny, dla jej interesów i kierować się przy tym polską racją stanu - powiedział. Nowy ambasador podkreślił, że jego najważniejszymi zadaniami będą m.in "dwustronne relacje z zakresu polityki, gospodarki, polityki bezpieczeństwa, polityki europejskiej i polityki historycznej". - Nawet jeśli istnieją rozbieżności w naszym myśleniu o przyszłości integracji europejskiej, dostrzegam pole do rozmów i poszukiwań wspólnych rozwiązań korzystnych dla całego kontynentu. Myślę tutaj także o sprawnej kontynuacji procesu rozszerzenia Unii. Moim zadaniem będzie także przekazywanie niemieckiej opinii publicznej pełnego obrazu determinacji, z jaką Polska i społeczeństwo polskie wspierają walczącą Ukrainę oraz bronią europejskich wartości w konfrontacji z rosyjską agresją - podkreślił. Pawloś powiedział, że obszarem, "który od samego początku będzie wymagał zaangażowania, dotyczy szeroko pojętej polityki historycznej i kultury pamięci" w tym m.in kwestie strat wojennych i odszkodowań wojennych. Do projektów "absolutnie priorytetowych" należy budowa nowej siedziby Ambasady RP w Berlinie. Polski ambasador w Berlinie: Niemcy przyznają, że znaczenie Polski rośnie - Stosunki polsko-niemieckie na pewno nie są aż tak złe, jak ich sława w ostatnim czasie. Są w pewnych obszarach dość skomplikowane, niepozbawione napięć, ale nie można ich oceniać wyłącznie negatywnie, bo w ten sposób skrzywdzilibyśmy wiele osób i wiele środowisk, które znakomicie współpracują i z tej współpracy czerpią obopólne korzyści - mówił Pawłoś. Podkreślił, że "rekordowe obroty w polsko-niemieckim handlu z 2019 r., sięgające 123 mld euro, zostały w 2021 r. znów przekroczone o 23 mld euro". - Sami Niemcy przyznają, że znaczenie gospodarcze Polski stale rośnie. W ostatnich latach Polska przebojem wskoczyła do pierwszej dziesiątki najważniejszych partnerów gospodarczych Niemiec, a w tym roku jesteśmy już na piątym miejscu, wyprzedzając Wielką Brytanię i Włochy. Bilans za 2022 r. również zapowiada się imponująco, i to mimo trudnych warunków zewnętrznych. Polski ambasador w Berlinie: Niemcy wreszcie znają pieniądze dla 1,3 mln Polaków Ambasador Pawloś wypowiedział się również na temat finansowania nauczania języka polskiego w Niemczech. Podkreślił, że ma nadzieję, że Niemcy "wykonają konkretny krok w stronę potrzeb Polaków w Niemczech" i stworzą fundusz, który "wesprze szkoły polonijne w rozwoju nauczania języka polskiego". - Istotnie, wszystko wskazuje na to, że po stronie niemieckiej wreszcie znajdą się pieniądze dla prawie 1,3 mln Polaków w RFN. Nie byłoby to możliwe bez wielomiesięcznych zabiegów polskiej dyplomacji. Najważniejsze, aby niemiecki fundusz jak najszybciej został ustanowiony, a środki szybko trafiły do organizacji polonijnych. Docelowo winien jednak osiągnąć poziom finansowy zbliżony do nakładów ponoszonych przez stronę polską na rzecz mniejszości niemieckiej, czyli ok. 50 mln EUR - mówił Pawłoś. Czytaj też: Jeśli tego nie zrobisz, zapłacisz więcej. Tylko kilka godzin na złożenie ważnego wniosku