Pogoda nie przestaje nas zaskakiwać. W niedzielę na zachodzie i północy kraju będzie raczej pochmurno. Tam też prognozowane są opady deszczu. Na pozostałym obszarze mogą pojawić się przejaśnienia. Z kolei mieszkańcy na wschodzie i południu mogą liczyć nawet na większe rozpogodzenia. Pogoda już cię nie zaskoczy! Sprawdzaj dokładne prognozy w naszym serwisie Pogoda na niedzielę. Polska będzie podzielona Ten wyraźny podział będzie miał też odzwierciedlenie w temperaturze. Na północy odnotujemy zaledwie 5-6 stopni Celsjusza, podczas gdy na południowym-wschodzie słupki rtęci wskażą nawet 18 stopni. "Najzimniej będzie w strefie opadów ciągłych, a najcieplej - w strefie pogodnego nieba" - poinformował serwis TwojaPogoda.pl. Zazwyczaj najdłużej na pojawienie się wiosny czekali mieszkańcy Warmii, Mazur i Podlasia. To też - poza górami - najzimniejsze regiony naszego kraju. Jednak w tym roku stało się coś niezwykłego. Te z reguły najchłodniejsze części Polski, stały się zdecydowanie cieplejszymi i słonecznymi. Na południu i na zachodzie było zaś pochmurno, deszczowo i chłodno. Anomalie w pogodzie. Skrajne bieguny zamienią się miejscami "Dwa skrajne bieguny, zimny i ciepły, zamieniły się miejscami" - podał serwis TwojaPogoda.pl. Za sprawą układów niżowych nad wschodnią Europą, wyjątkowo ciepłe powietrze znad zachodniej i południowo-zachodniej Azji zaczęło napływać nad północno-wschodnie i wschodnie regiony Polski. Ta anomalia potrwa do pierwszej połowy przyszłego tygodnia. Na wschodzie będzie słonecznie i powyżej 15 stopni Celsjusza, tymczasem na zachodzie należy spodziewać się deszczu i temperatury nie wyższej niż 10 stopni. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store