- Polska popiera przyznanie owego planu Ukrainie, jesteśmy pod tym względem konsekwentni i w ciągu tych dwóch tygodni, które pozostały do szczytu (NATO) w Bukareszcie (2-4 kwietnia) będziemy podejmowali konkretne działania na rzecz Ukrainy - powiedział na wspólnej z prezydentem konferencji prasowej. Polski prezydent zadeklarował też, że "podejmie odpowiednie działania" dla europejskiej perspektywy Ukrainy. Rozmowa obu prezydentów dotyczyła również rurociągu Odessa-Brody- Gdańsk i szczytu energetycznego w Kijowie. - Sądzę, że sprawy stoją tutaj bardzo dobrze, rząd polski zainteresowany jest tym, aby również Unia Europejska w to przedsięwzięcie się zaangażowała - powiedział Lech Kaczyński. - Chciałbym podkreślić szczególnie dobre stosunki między Ukrainą a Polską i między Wiktorem Andriejewiczem a mną - dodał polski prezydent. Zdaniem prezydenta Ukrainy, Polska ma "niezwykłą misję" we wsparciu starań o włączenie Ukrainy do Planu Działań na Rzecz Członkostwa w NATO. - W tej sprawie niezwykła misja należy do naszych polskich przyjaciół - powiedział Juszczenko. Prezydent Ukrainy powiedział, że przystąpienie do NATO to suwerenna sprawa Ukrainy. - To nasz wybór - zaznaczył. Jak dodał, w sprawie przystąpienia do NATO Ukraińcy wypowiedzą się w referendum. Juszczenko podkreślił bardzo dobre, strategiczne stosunki między Polską i Ukrainą. Jak ocenił, obecnie nie ma żadnych poważnych problemów, które dzieliłyby oba kraje. Nazwał też Lecha Kaczyńskiego przyjacielem Ukrainy.