Jak zauważa "Gazeta Wyborcza", tak szybki wzrost to prawdopodobnie światowy rekord... Analitycy uważają, że to Polska była najszybciej rozwijającym się rynkiem lotniczym na świecie i że przeskoczyła pod tym względem Chiny. A w tym roku ma być jeszcze lepiej? Coraz więcej Polaków chce latać, linie otwierają nowe trasy i kuszą promocjami. Hossa w gospodarce również robi swoje, Polacy mają więcej pieniędzy w portfelach i coraz częściej stać ich na weekend w Paryżu czy Bolonii. A podróżują tam samolotem. To dzięki tanim liniom polski rynek rośnie błyskawicznie. Dziś przewożą 20-25 proc. pasażerów podróżujących z i do naszego kraju. Zagarnięcie jednej czwartej rynku to fenomen, tanie linie weszły do Polski na dużą skalę dopiero w 2004 r.