O zagrożeniu terrorystami z Bliskiego Wschodu i dżihadystach z paszportami europejskimi, wyszkolonych przez Państwo Islamskie, mówi się także w Norwegii i Hiszpanii - powiedział w Polskim Radiu 24 profesor Kuba Jałoszyński z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie.Zdaniem eksperta, tworzy się nowe ugrupowanie terrorystyczne, które na razie swoją aktywność umocowało w rejonie Bliskiego Wschodu. - Należy się spodziewać, że wcześniej czy później terroryści skierują ostrze swojego miecza przeciwko krajom Unii Europejskiej, w ogóle Europy i Stanom Zjednoczonym - dodał profesor Jałoszyński.Jak podkreśla, ważnym elementem przeciwdziałania terroryzmowi jest skuteczne i profesjonalne działanie służb specjalnych. Są kraje, w których zagrożenie jest większe. Polska może być w osi zainteresowań islamistów - dodał profesor Jałoszyński.Polska jako kraj jest realnie zagrożona terroryzmem - podkreślił ekspert. To, że byliśmy w Iraku i Afganistanie, chociaż już tam nas nie ma, przez skrajnych islamistów nie będzie nam zapomniane - dodał. Zdaniem profesora Jałoszyńskiego, islamiści będą o tym pamiętali i jeżeli uznają, że atak w Polsce kraju przyniesie im wymierne korzyści propagandowe, to na pewno będą się do takiego ataku przygotowywali.Zdaniem profesora Jałoszyńskiego, w Polsce nie istnieje edukacja antyterrorystyczna. Wynika to z faktu, że w Polsce na szczęście do tej pory nic się nie wydarzyło. - Nie można powiedzieć, że jesteśmy pustynią antyterrorystyczną, bo tak nie jest. Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że mamy bardzo dobrze wyposażone siły specjalne, które w razie wystąpienia zamachu terrorystycznego np. związanego z wzięciem zakładników, są przygotowane do przeprowadzenia operacji ratunkowej. Mamy służby specjalne - dodał.To, co dostrzega i o co postuluje profesor Jałoszyński, to konieczność wprowadzenia w Polsce ustawy antyterrorystycznej, która byłaby ustawą kompetencyjną i mówiła jasno, kto za co odpowiada.Ja twierdzi profesor Jałoszyński, trzeba przy tym pamiętać, że zwiększenie bezpieczeństwa, może wpłynąć na ograniczenie części swobód obywatelskich. Wprowadzając zabezpieczenia trzeba wybrać, czy chcemy być bardziej bezpieczni czy całkowicie niezależni i wolni - dodał gość Polskiego Radia 24.