Barbara Więckowska, dyrektor Departamentu Analiz i Strategii resortu zdrowia zwróciła uwagę, że przyznane środki to równowartość niemal 20 proc. budżetu NFZ. "Te pieniądze będą przeznaczone na inwestycje w taki sposób, żeby przekształcić nasz system zdrowia w bardzo nowoczesny, efektywny system, który będzie podążał ku wszelkim nowościom jeśli chodzi o leczenie pacjentów" - powiedziała. Wyjaśniła, że dzięki przygotowywanym mapom potrzeb zdrowotnych, środki unijne będą rozdzielone w taki sposób, "żeby inwestować w te obszary, które istotnie przyczynią się do zmniejszania różnic, jeśli chodzi o dostępność do systemu ochrony zdrowia w Polsce". "Inwestycje, które będą finansowane ze środków europejskich, będą przeznaczone na profilaktykę zdrowotną, na kształcenie kadr medycznych, na lekarzy, pielęgniarki i inne zawody medyczne, ale również na infrastrukturę, na rozbudowę, na przebudowę, na nowe inwestycje i na nowe wyposażenie szpitali, POZ i AOS" - poinformował Michał Kępowicz, dyrektor Departament Funduszy Europejskich MZ. Resort zdrowia przygotował dokument "Policy paper", który przedstawia strategię działania na najbliższe siedem lat w zakresie obszaru ochrony zdrowia. "Ten dokument (...) łatwiej pozwala nam pokazać z jakich obszarów, z jakich środków, z jakich narzędzi możemy korzystać" - wyjaśnił Zembala. "Unia stawia wysokie wymagania, ale to jest też wyraz transparentności: skoro podatnik daje pieniądze, to chce żeby było bardzo przejrzyście, chce żeby te pieniądze nie zostały zmarnowane, chce także (...) wyrównywać obszary nierówności - to jest cecha wielkiej demokracji" - powiedział szef resortu zdrowia. "Warto niezależnie od ocen - czasem bardzo krzywdzących - zauważyć, że Polska medycyna (...) staje się medycyną coraz lepszą, pacjent powinien się czuć coraz bezpieczniejszy" - dodał Zembala. Szef resortu zdrowia podkreślił, że wszystkie działania są prowadzone przy współpracy kilku resortów.