Kraje, które weszły do Unii w 2004 roku i później, mogą obecnie liczyć na niewielkie finansowe wsparcie z programu naukowego "Horyzont 2020". Z danych KE wynika, że z ponad 77 mld euro przeznaczonych w unijnym budżecie na program, kraje te otrzymały niecałe 5 proc. pieniędzy, z czego do Polski trafiła jedna piąta. Nasi dyplomaci w Brukseli narzekają od lat, że naukowcy z tzw. starej Piętnastki stworzyli sieć placówek, które skutecznie ubiegają się o dofinansowanie ze wspólnej kasy. Chodzi o to, aby zmienić kryteria przyznawania funduszy tak, by umożliwić w przyszłości dostęp do nich także badaczom z Europy Środkowo-Wschodniej. Pojawił się m.in. pomysł, by w sposób uprzywilejowany traktować zaplecza badawcze dofinansowane z unijnych funduszy strukturalnych, a większość z nich jest w krajach, które od 2004 roku przystępowały do Unii.