- Do Wielkanocy do Polski trafi około 300 mln euro z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju - powiadomił Mateusz Morawiecki. Najpierw 300 mln euro, później kolejne transze - Polska będzie największym beneficjentem Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju. Rekompensata za broń przekazaną Ukrainie wyniesie w kolejnych miesiącach dodatkowe 500-600 mln euro - dodał premier. Szef rządu poinformował o rekompensacie po zakończeniu szczytu Rady Europejskiej. "Ogromny sukces Polski" - W miejsce starszej broni, którą przekazywaliśmy na Ukrainę, będziemy mogli za europejskie pieniądze kupować bardzo nowoczesną broń, amunicję, tworzyć nowe linie technologiczne pod produkcję amunicji i różnych rodzajów broni - mówił. - To ogromny sukces Polski, to bardzo ważne, o to zabiegaliśmy od początku i cieszę się, że udało się to zrobić - dodał Morawiecki. To nie koniec rekompensat Zapowiedział, że będzie kontynuować zabiegi o to, by Europejski Instrument na rzecz Pokoju był jak najwyższy. Poinformował, że przywódcy zgodzili się co do tego, że w ciągu najbliższych miesięcy instrument ten będzie opiewał na kwotę 3,5 mld euro. - A z tego również większość środków trafi do Polski. W końcu została doceniona od strony finansowej rola Polski w wojnie obronnej Ukrainy przeciw barbarzyństwu rosyjskiemu - podsumował premier. Premier poinformował ponadto, że unijni przywódcy rozmawiali także o sytuacji na europejskim i amerykańskim rynku bankowym.