Wojskową misję sąsiedzkiej pomocy poprzedza rekonesans. Do Niemiec udała się dziś grupa polskich dowódców. Po ich powrocie na dotknięte powodzią tereny wyruszy główny zespół: 60 żołnierzy, wyposażonych w ponad 20 specjalistycznych maszyn inżynieryjnych. Polscy specjaliści będą naprawiać zniszczenia, oczyszczać teren i umacniać wały. Choć powódź powoli ustępuje, Hamburg wciąż jest zagrożony zalaniem i pomoc polskich żołnierzy może przyczynić się do uratowania miasta. Polscy saperzy - jak przekonuje szef wojsk inżynieryjnych - są bardzo wysoko oceniani przez sojuszników z NATO.