Zobacz nowy rząd Prawa i Sprawiedliwości Nazwisko przyszłego ministra spraw zagranicznych ogłosiła w poniedziałek na konferencji prasowej Beata Szydło, wskazana wcześniej przez Jarosława Kaczyńskiego na szefową tworzącego się rządu. Priorytety nowego szefa MSZ - W swoich wypowiedziach za priorytety polityki zagranicznej Witold Waszczykowski uznał bliskie relacje transatlantyckie, wzmocnienie pozycji Polski w Unii Europejskiej oraz aktywną politykę wschodnią. Już w kampanii wyborczej postulował zmiany w dotychczasowej polityce zagranicznej - przypomina dr Łukasz Makowski, specjalista ds. stosunków międzynarodowych z Wyższej Szkoły Bankowej. - Nowy minister spraw zagranicznych deklaruje gotowość do zacieśnienia stosunków z naszymi sąsiadami: ścisłej współpracy z Ukrainą i innymi państwami Europy Wschodniej, odbudowania solidarności w regionie, szczególnie poprzez większą aktywność wobec państw Grupy Wyszehradzkiej, krajów bałtyckich i nordyckich - dodaje. Klucze do poprawy relacji są w Moskwie Za jeden z priorytetów powierzonej mu misji następca Grzegorza Schetyny uznał wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej i zwrot wraku tupolewa do kraju. W ocenie dr. Piotra Kuspysa, polityka wschodnia nie jest jednak mocną stroną Polski i za rządów Prawa i Sprawiedliwości nie będzie lepsza niż za czasów Platformy Obywatelskiej. - Będzie to polityka mniej lub bardziej antyrosyjska. Sprawa zwrotu wraku będzie powracać. Oczywiście bezskutecznie, bo decyzja jednostronnie należy do Rosji. Ale ze względów politycznych i populistycznych PiS musi ten temat poruszać, pokazując opinii publicznej, że rząd dba o interesy Polski - dodaje ekspert ds. polityki wschodniej. Dr Łukasz Makowski przypomina natomiast, że dla Witolda Waszczykowskiego stosunki polsko-rosyjskie są złe wyłącznie z winy Kremla. - Trudno nie przychylić się do tego stanowiska, mając na uwadze konflikt na Ukrainie, czy zwlekanie z oddaniem wraku rządowego tupolewa. Jego zdaniem klucze do jakiejkolwiek poprawy relacji Rosji z Polską i całym regionem europejskim są w Moskwie, a Rosja jest geopolitycznym rywalem całego zachodniego świata. Takiego też stosunku nowego ministra do Rosji możemy się spodziewać - podkreśla. Według dr Piotra Kuspysa trudno oczekiwać ocieplenia relacji Warszawy z Moskwą. Nie zmieni tego stosunek polskiego rządu do unijnych sankcji. Stanowisko PiS nie będzie odbiegać do zaprezentowanego przez PO. - Polska należy w Unii Europejskiej do grona państw mocno antyrosyjskich, mocno akcentujących konieczność utrzymywania sankcji wobec Rosji. Inne kraje zachodnie może te sankcje popierają, ale nie przeszkadza im to w budowaniu i rozwijaniu współpracy gospodarczej z Rosją - zaznacza. PiS bardziej wymagającym partnerem W ocenie dr Piotra Kuspysa PiS będzie bardziej wymagającym partnerem dla UE niż PO. - W tym kontekście polityka zagraniczna rządu będzie bardziej zabiegać o interes narodowy niż rozmyty interes Unii, na dobrą sprawę podporządkowany najsilniejszym krajom wspólnoty. Rząd PiS nie będzie tak spolegliwy jak PO. Może to będzie polityka kontrowersyjna, ale na pewno propolska - uważa nasz rozmówca. Czy propolska oznacza lepsza dla Polski? - To się okaże z czasem. Trzeba brać pod uwagę liczne czynniki, nie tylko zagrożenia militarne, ale też gospodarcze i społeczne. Czy taka propolska postawa przyniesie korzyści? W wymiarze społecznym może tak, bo będzie sprzyjać budowaniu ducha narodowego, natomiast w wymiarze praktycznym i ekonomicznym może się odbić negatywnie - wyjaśnia ekspert ds. polityki wschodniej. Gwarancje bezpieczeństwa Dr Łukasz Makowski zwraca uwagę, że Witold Waszczykowski jest zdecydowanym zwolennikiem umieszczenia amerykańskiej i natowskiej infrastruktury wojskowej na terenie naszego kraju. - Możemy przypuszczać, że NATO pozostanie głównym, wielostronnym instrumentem polskiej polityki bezpieczeństwa w wymiarze polityczno-wojskowym. Nowemu ministrowi będzie zależeć na utrzymaniu wiarygodności Sojuszu, gwarantującego Polsce rzeczywiste bezpieczeństwo oraz na podmiotowym traktowaniu Polski. Równolegle Witold Waszczykowski postuluje o zacieśnienie współpracy obronnej w obrębie UE - zaznacza specjalista ds. stosunków międzynarodowych.