W poniedziałek po południu w Raciążu odbędzie się wiec z udziałem prezesa PiS poświęcony - jak zapowiadają organizatorzy - problemom polskiej wsi. Prawdopodobnie będzie to okazja do pojednania szefostwa partii i posła Wojciecha Mojzesowicza, który ma zadeklarować poparcie środowisk wiejskich dla Kaczyńskiego - zauważa gazeta w swojej publikacji. Rok temu Mojzesowicz opuścił klub parlamentarny PiS w proteście przeciw wystawieniu Ryszarda Czarneckiego na pierwszym miejscu kujawsko-pomorskiej listy PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na początku roku sugerował, że przed tymi wyborami prezydenckimi będzie prowadził kampanię kandydata PO na polskiej wsi. "Bardzo cieszymy się, że Wojtek wraca. On ma naprawdę duże poparcie na wsi" - mówi "Polsce" bliski współpracownik byłego premiera. Politycy PiS liczą, że wsparcie Mojzesowicza będzie miało jeszcze inne znaczenie. Spodziewają się, że tak jak w 2005 r., uda się dowieść, że ich kandydat łączy skłócone dotąd środowiska oraz przyciąga nowych ludzi. "W 2007 r. PO wyciągnęła od nas Borusewicza, Mężydłę i Sikorskiego. Teraz my chcemy być lepsi w tej dyscyplinie" - mówi "Polsce The Times" wpływowy polityk PiS. Jego zdaniem partia za mało wykorzystała efekt wsparcia Jarosława Kaczyńskiego przez polityków Polski Plus. "Liczę, że uda się nam to lepiej wygrać medialnie przy okazji Wojtka, a przed II turą wykorzystać prawdopodobne poparcie Marka Jurka" - mówi, prosząc o zachowanie anonimowości. Czy Jarosław Kaczyński ma szansę na wygraną?