Jak dowiedziała się gazeta, w połowie lipca Platforma uruchomi kilka portali internetowych adresowanych do konkretnych grup społecznych. Mają umożliwić nie tylko dotarcie do wyborców, ale też błyskawiczny kontakt pomiędzy osobami prowadzącymi kampanię w różnych częściach kraju. PO planuje też kampanię bezpośrednią, czyli odwiedzanie wyborców w ich własnych domach. Na taki rodzaj kampanii główny ciężar chce też położyć PiS. W partii coraz poważniej mówi się także o stworzeniu własnych mediów. PiS przygotowuje się do uruchomienia jeszcze w wakacje nowego tygodnika. Jego kampania reklamowa mogłaby pomóc obejść zakaz płatnych spotów i billboardów. Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".