Szef gabinetu prezydenta Adam Kwiatkowski powiedział w radiowej Trójce, że obecne przepisy powinny zostać zmienione. Jego zdaniem, dobrą wiadomością jest to, że różne partie mają własne pomysły na rozwiązanie problemów związanych z wycinaniem drzew. W opinii posła Platformy Obywatelskiej Rafała Grupińskiego, obecnie obowiązujące przepisy spowodowały wiele nadużyć, na przykład masowe wycinanie drzew. Polityk dodał, że jego partia od razu po wprowadzeniu nowych przepisów złożyła propozycję powrotu do poprzednich regulacji. Posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer powiedziała natomiast, że w czasach poprzedniego rządu przepisy dotyczące wycinki drzew były zbyt surowe. Niemniej, zdaniem posłanki, tym razem też "wylano dziecko z kąpielą" i doprowadzono do sytuacji, w której znikają drzewa w miastach i wycinane są duże obszary leśne. Według zaproponowanej wczoraj przez posłów Prawa i Sprawiedliwości nowelizacji przepisów, właściciel posesji będzie miał obowiązek powiadomienia gminy o planowanej wycince drzew oraz pięcioletni zakaz sprzedaży gruntu, na którym wyciął drzewa. Złożony projekt będzie przedmiotem dyskusji podczas najbliższego posiedzenia Sejmu.