Kierowca Volkswagena nie chciał zapłacić za przejazd przez bramki w Gliwicach. Kiedy policjanci chcieli go wylegitymować gwałtownie ruszył, potrącił jednego z policjantów, przełamał bramki w kierunku Krakowa i próbował uciec. W pościg ruszyło 7 radiowozów do bramek w Mysłowicach, a potem w Balicach, gdzie również przełamał bramki. Mężczyzna został zatrzymany na drodze krajowej 94 w miejscowości Bolesław w powiecie olkuskim. Tam ponownie potrącił tego samego policjanta, który brał udział w pościgu. Czynności w tej sprawie prowadzą małopolscy funkcjonariusze.