O fakcie oślepiania laserem statków pasażerskich policja została poinformowana kilka dni temu. Funkcjonariusze przesłuchali świadków oraz ustalili okoliczności, w jakich doszło do przestępstwa. W wyjaśnianie sprawy włączyli się policjanci z kilku dzielnic, między innymi z Ochoty i Okęcia, a także służby Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Prokuratura postawiła 49-latkowi zarzuty. Chodzi między innymi o złamanie przepisów ustawy Prawo lotnicze, które zakazują emisji wiązki lasera lub światła w kierunku statku powietrznego w sposób mogący spowodować zagrożenie dla bezpieczeństwa. Mężczyzna odpowie również za nielegalne posiadanie broni. Może mu grozić kara do 8 lat więzienia.