Policja poinformowała w niedzielę na Twitterze, że minionej doby funkcjonariusze interweniowali blisko 14 tys. razy. Zatrzymano 362 sprawców przestępstw, w tym 187 kierowców po alkoholu. W ręce mundurowych wpadło 131 poszukiwanych. Dodano, że minionej doby na drogach doszło do 28 wypadków, w których zginęły dwie osoby, a 37 zostało rannych. - Od lat najwięcej tragicznych wypadków na polskich drogach powodują młodzi, niedoświadczeni kierowcy - ocenia Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. - Szczególną uwagę należy zwrócić na grupę młodych kierowców w wieku 18-24 lat, którzy charakteryzującą się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków na 10 tysięcy populacji - podał. Według danych przekazanych przez policjanta w 2020 roku byli oni sprawcami 3 774 wypadków (18,0 proc. wypadków powstałych z winy kierujących), zginęło w nich 431 osób, a 4 714 zostało rannych. - Liczby wypadków i rannych są niższe niż w 2019 roku, gdyż wypadków w tej grupie wiekowej zanotowano mniej o 1 136, zabitych mniej o 31 osób, a rannych mniej o 1 695 osób - wyliczył. Przyczyną 41 proc. wypadków, które spowodowali młodzi kierowcy, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. W 2021 roku młodzi kierowcy w okresie pierwszych 11 miesięcy spowodowali 3384 wypadki, w których zginęły 352 osoby a 4321 zostało rannych.