O kosztach zabezpieczenia zgromadzeń poinformował Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji. - Na terenie Warszawy (rejon Krakowskiego Przedmieścia) zaangażowanych było 2482 funkcjonariuszy policji - dodał. Jednocześnie stołeczna policja wydała obszerny komunikat dotyczący 10 lipca. Podkreśla w nim, że posługiwanie się częstym zwrotem "koszty zabezpieczenia miesięcznicy smoleńskiej" jest niewłaściwe i - jak twierdzą funkcjonariusze - wprowadza opinię publiczną w błąd. "Koszty działań policyjnych dotyczą, bowiem zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich manifestacji i zgromadzeń odbywających się tego dnia, a ich wysokość generowana jest przede wszystkim przez konieczność zabezpieczenia, tzw. kontrmanifestacji oraz podjęciu działań zapobiegających deklarowanym przez niektóre osoby naruszeniom obowiązującego prawa" - wyjaśnia KSP w swoim komunikacie. "W 2015 roku do zabezpieczenia zgromadzenia upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej angażowanych było przeważnie kilkudziesięciu policjantów (z wyjątkiem obchodów rocznicowych), a koszty wahały się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Ta sytuacja uległa diametralnej zmianie w II połowie 2016 roku, gdy zaczęto organizować tzw. kontrdemonstracje" - czytamy na stronie policji.