Rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek uprzedza, że złodzieje czekają na początek ferii. Wykorzystują fakt, że rodzice wyjeżdżają poza miejsce stałego zamieszkania i wtedy dzwonią, prosząc o pieniądze. Rzecznik podkreśla, że obowiązkiem członków rodziny jest uprzedzenie osób starszych o istnieniu takiego zjawiska. Warto się także umówić, w jaki sposób będą się kontaktować w przypadku, gdyby naprawdę zaszła potrzeba pożyczenia pieniędzy. Policjanci zwracają uwagę, że w ostatnim czasie oszuści nieco zmodyfikowali swoją metodę. Najpierw dzwoni osoba, która podaje się za członka rodziny. Potem się rozłącza. Ofiara otrzymuje drugi telefon, rzekomo z policji lub z Centralnego Biura Śledczego, z informacją o prowadzonym postępowaniu. W ten sposób wyłudzane są niekiedy bardzo duże sumy. Policjanci proszą, by osoby, które otrzymały takie telefony, natychmiast same kontaktowały się z odpowiednimi służbami i z bliskimi. W ten sposób można zapobiec utracie pieniędzy.