Komisarz Wojciech Radyński z Komendy Głównej Policji apeluje do pieszych, by - mimo ograniczeń dla samochodów - wykazali się szczególną rozwagą. Wokół cmentarzy co roku dochodzi do wielu wypadków. - Piesi często zostają poszkodowani podczas wycofywania zaparkowanego samochodu - podkreśla policjant. 10 tysięcy policjantów na drogach Policja apeluje także do kierowców i prosi o zachowanie szczególnej ostrożności. - Unikajmy umieszczania kwiatów i zniczy za tylną szybą samochodu. Podczas gwałtownego hamowania takie przedmioty mogą się szybko przemieszczać po aucie i stanowią duże zagrożenie dla podróżujących - akcentuje Radyński. W tegorocznej akcji Znicz bierze udział około 10 tysięcy policjantów. Funkcjonariusze będą przede wszystkim dbali o bezpieczeństwo w okolicach cmentarzy i na głównych trasach w kraju. Podczas kontroli funkcjonariusze drogówki zwracają uwagę przede wszystkim na prędkość samochodów, zapinanie pasów i przewożenie dzieci w specjalnych fotelikach. Przygotuj samochód - Każda dłuższa podróż powinna być poprzedzona przygotowaniem samochodu. Trzeba też wziąć pod uwagę, że warunki atmosferyczne nie sprzyjają szybkiej jeździe i wyjechać w trasę wcześniej niż na przykład w lecie - akcentuje Radyński. Komisarz dodaje, że podczas podróży ważne mogą się stać nawet drobne elementy wyposażenia w samochodzie i warto przygotować się na naprawę drobnych usterek. - Warto sprawdzić, czy mamy zapasowe żarówki. To taka prozaiczna sprawa, a ma wpływ na bezpieczeństwo - podkreśla policjant. Policjantów będą wspierać żołnierze Przypomina też, że 1 listopada sklepy są przeważnie zamknięte, a na stacji benzynowej może okazać się, że zabraknie określonego typu żarówek. Podobnie jak w poprzednich latach policjantów wspiera na drogach niemal 700 żołnierzy Żandarmerii Wojskowej i 300 wojskowych pojazdów. To głównie żołnierze z Bydgoszczy, Elbląga, Krakowa, Szczecina, Żagania i Warszawy. Żandarmeria włącza się w działania poprawiające bezpieczeństwo osób i płynność ruchu w okolicach cmentarzy i na głównych trasach.