W Ministerstwie Rozwoju i Technologii odbyła się wspólna konferencja prasowa dyrektora generalnego Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) Josefa Aschbachera i szefa tego resortu Waldemara Budy. Spotkanie z dziennikarzami zorganizowano po podpisaniu trzech umów między ESA a polskim rządem dotyczących m.in. polskich stażystów w agencji i lotu Polaka w kosmos. Dyrektor generalny ESA: Polska zaczęła odgrywać znaczącą rolę w kosmosie Jak przekazał dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej, dzięki podpisaniu porozumień o współpracy naukowej z ESA nasz kraj "znalazł się poziom wyżej w kontekście kosmicznym". - To wielki dzień dla Polski, podpisaliśmy ważny dokument. Jestem z niej dumny, to dobry dzień do świętowania - przekazał Josef Aschbacher. Dyrektor stwierdził, że jeśli Europa chce się liczyć w wyścigu kosmicznym musi osiągnąć do 2025 roku poziom 1/3 budżetu NASA. - Polska doskonale zrozumiała ro przesłanie i zaczęła odgrywać znaczącą rolę w kosmosie - oznajmił. Aschbacher dodał również, że umowie z ESA w najbliższych latach w stażach Europejskiej Agencji Kosmicznej weźmie udział co najmniej 30 Polaków. - Niektórzy z nich będą wykonywać eksperymenty i współpracować z astronautami - zaznaczył. Waldemar Buda: Polak w kosmosie rozbuduje nasze zainteresowanie i emocje Zdaniem ministra rozwoju Waldemara Budy dziś jest "historyczny moment i historyczna chwila, która doprowadza nas do miejsca, w którym zawsze chcieliśmy być". Jak podkreślił, jedna z trzech podpisanych umów dotyczy lotu Polaka w kosmos, ale wciąż ma on status kandydata. - Wszystko jeszcze przez nami, on musi jeszcze przejść testy i akceptację. Nie chcemy zapeszać - stwierdził szef resortu. Buda dodał, że ESA zapewniła udział Polaka w misji kosmicznej, lecz w dalszym ciągu nie jest wskazana konkretna osoba. - Ten sukces jest już w naszych rękach - zapewnił. Minister porównał lot Polaka w kosmos do Adama Małysza w skokach narciarskich, czy Igi Świątek w tenisie. - Dzisiaj jest polski astronauta, który rozbuduje nasze zainteresowanie i emocje związane z przestrzenią kosmiczną. Jestem przekonany, że to będzie taki zapalnik - stwierdził. "Sławosz Uznański to murowany kandydat, jest wysoce wykwalifikowany" Szef resortu podkreślił, że Sławosz Uznański jest już dziś rezerwowym astronautom w ESA i ma "niesamowite doświadczenia, które trudno przyrównać do jakichkolwiek innych". - Nie wyobrażam sobie innego scenariusza, ale pragmatyka jest taka, że trzeba brać pod uwagę wszystkie scenariusze. Sławosz jest naszym murowanym kandydatem - oświadczył. Josef Aschbacher dodał, że proces selekcji astronautów jest bardzo trudny. - Osobiście miałem zaszczyt wybrać 17 kandydatów spośród 22 tys. osób. Pan Sławosz zaczyna szkolenia 4 września, jest wysoce wykwalifikowanym kandydatem - zapewnił. Polak poleci w kosmos. Waldemar Buda potwierdza ustalenia Interii O locie w kosmos drugiego w historii Polaka informowaliśmy jako pierwsi 28 czerwca. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) potwierdziła nam wówczas, że po 45 latach najprawdopodobniej dokona tego Sławosz Uznański. Ustalenia z początku wakacji potwierdził 9 sierpnia minister rozwoju Waldemar Buda. - Mamy już pewność i gwarancję, że drugi w historii Polski astronauta będzie uczestniczył w misji kosmicznej na orbitę. To jest niesamowita historia, która pisze się na naszych oczach. Mamy kandydata, ale jego udział w misji musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Europejską Agencję Kosmiczną oraz naszych amerykańskich partnerów - przekazał wówczas szef resortu. Polak został wybrany spośród 22 tys. kandydatów Polski astronauta w listopadzie 2022 roku trafił do ekskluzywnej rezerwy astronautów europejskiej agencji, pokonując wcześniej ponad 22 tysiące innych kandydatów. Wybór Polaka stał się możliwy dzięki zwiększeniu nakładów finansowych Polski na działalność ESA. Z nieoficjalnych informacji Interii wynika, że przez najbliższe trzy lata wydamy na ten cel 360 mln euro. Pierwsza, roczna transza wynosi 70 mln euro. W ramach umowy Europejska Agencja Kosmiczna wskazała właśnie Polaka, a lot w przestrzeń odbędzie się we współpracy z NASA. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!