Jak wynika z danych zebranych przez TNS na ocenę sprawiedliwości sądów ma wpływ wiek, wykształcenie, osiągany miesięczny dochód oraz miejsce zamieszkania. Polskie trybunały otrzymały lepszą notę od osób, które legitymują się ukończonymi studiami wyższymi, dobrze zarabiają, mieszkają w dużych miastach, od mieszkańców Polski północnej, a także od młodych. Pozytywną notę sądom wystawiło 53 procent badanych magistrów. Odmiennego zdania jest większość badanych legitymujących się wykształceniem zasadniczym zawodowym lub niepełnym średnim. 56 procent z nich uważa wyroki naszych sądów za niesprawiedliwe. Blisko połowa osób, które zarabiają więcej niż 3 tysiące złotych netto miesięcznie ma pozytywne zdanie o sprawiedliwości naszych trybunałów. Podobnie młodzi. 55 procent osób w wieku 18-24 uważa je za sprawiedliwe i ma najmniej co do tego wątpliwości. Natomiast wśród osób między 50-tym a 60-tym rokiem życia dominuje przekonanie, że wydawane wyroki są niesprawiedliwe. Zaufaniem sądy cieszą się w północnej Polsce. Dobrze oceniło je 50 procent badanych mieszkańców tego regionu. Natomiast 49 procent ankietowanych mieszkańców Polski wschodniej źle oceniło sprawiedliwość naszych sądów. Badanie zostało przeprowadzone w dniach 5 - 6 września 2016 roku metodą wywiadu telefonicznego (CATI) na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1000 mieszkańców Polski w wieku powyżej 18 lat.