Otwarto ponad 25 tys. lokali wyborczych. Głos będzie można oddać do godz. 20.00. W niektórych obwodach zagranicznych głosowanie trwa już od kilkunastu godzin. Polacy wybierają prezydenta spośród 10 kandydatów. Uprawnionych do głosowania jest ponad 30 mln obywateli. Głosować można w 25 506 lokalach wyborczych w kraju, 263 obwodach głosowania za granicą oraz na pokładach trzech statków morskich i dwóch platform wiertniczych. Blisko 7 tys. lokali wyborczych przystosowanych jest dla potrzeb wyborców niepełnosprawnych. Obok obwodów powszechnie dostępnych przygotowano 1 169 obwodów zamkniętych, w tym: 728 - w szpitalach, 441 - w zakładach pomocy społecznej; 187 - w zakładach karnych, aresztach śledczych oraz oddziałach zewnętrznych tych jednostek. W szpitalach 284 obwodów przystosowano dla pacjentów niepełnosprawnych, a w zakładach opieki społecznej - 203. Za granicą można głosować w 263 lokalach wyborczych; to o ponad 100 więcej niż w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Są one zlokalizowane m.in. w polskich placówkach dyplomatycznych, polskich szkołach, przy kościołach. Prawie połowa z nich - 122 została przystosowana do potrzeb wyborców niepełnosprawnych. Zagłosować można także na pokładach trzech statków morskich: "Dar Młodzieży", "Dalmar II" i "Oceania" oraz na dwóch platformach wiertniczych: "Petrobaltic" oraz "Baltic Beta". Ponad 1300 zamkniętych obwodów głosowania W wyborach prezydenckich głos można oddać w 1356 zamkniętych obwodach głosowania - szpitalach, zakładach karnych, aresztach śledczych oraz zakładach pomocy społecznej. Wyborcy przebywający w dniu głosowania w jednej z takich placówek zostali automatycznie wpisani do spisu wyborców i wykreśleni ze spisu w miejscu stałego zamieszkania. Natomiast jeśli ktoś przyjedzie do szpitala w dniu wyborów bez zaświadczenia o prawie do głosowania, nie będzie mógł oddać głosu w wyborach. Wiąże się to z tym, że obwodowa komisja wyborcza nie jest w stanie sprawdzić, czy ten wyborca nie oddał głosu już tego dnia wcześniej. Osoba dopisana do spisu wyborców będzie mogła zagłosować w danej placówce zarówno w I jak i II turze. Jeśli po I turze opuści którąś z powyższych jednostek, będzie mogła dopisać się do spisu wyborców w miejscu stałego zameldowania pod warunkiem, że przedstawi urzędowi gminy odpowiednie dokumenty. W szpitalach oraz zakładach pomocy społecznej do dyspozycji ciężko chorych wyborców są urny przenośne. Osoby chcące skorzystać z takiej możliwości mogą poinformować o tym obwodową komisję wyborczą. Głosowanie: "x" przy nazwisku jednego kandydata Aby nasz głos w wyborach prezydenckich był ważny należy postawić znak "x" przy nazwisku tylko jednego kandydata. Idąc do lokalu wyborczego, trzeba pamiętać, by wziąć ze sobą dokument potwierdzający tożsamość, np. dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, legitymację studencką lub ubezpieczeniową. Jest to niezbędne, by obwodowa komisja wyborcza sprawdziła, czy dana osoba jest ujęta w spisie wyborców i na podstawie tego wydała kartę do głosowania. Dobrze jest mieć ze sobą dokument z adresem zamieszkania, bo może się zdarzyć sytuacja, że dana osoba nie została ujęta w spisie wyborców. Wtedy na podstawie adresu obwodowa komisja wyborcza jest zobowiązana sprawdzić w urzędzie gminy, czy ta osoba jest w rejestrze wyborców i jeśli się okaże że tak, to dopisze ją do spisu wyborców. Po okazaniu dokumentu wyborca otrzyma białą kartę do głosowania formatu A4 z nazwiskami dziesięciu kandydatów ułożonymi w kolejności alfabetycznej. Z lewej strony każdego nazwiska jest kratka. Postawienie znaku "x" tylko w jednej z nich będzie podstawą do uznania głosu za ważny. Jeśli wyborca postawi znak "x" przy nazwiskach więcej niż jednego kandydata lub wrzuci do urny czystą kartę, to jego głos będzie nieważny. Na karcie do głosowania jest umieszczona informacja jak oddać głos, by był on ważny.