Badanie "Poziom satysfakcji życiowej Polaków w latach 1994-2006" wskazuje, że w 1994 r. średnio zadowolonych było - 33 proc. osób, obecnie - 25 proc. (spadek o 8 punktów proc.); natomiast niezadowolonych odpowiednio 12 proc. i 5 proc. (spadek o 7 punktów proc.). W grudniu 2006 r. co trzeci Polak (33 proc.) zaliczał sam siebie do grona ludzi szczęśliwych; a tylko co ósmy (13 proc.) uważał się za pechowca; 53 proc. respondentów przyznawało, że w tej kwestii "różnie bywa". Według autorów sondażu, pozytywnemu myśleniu sprzyja przede wszystkim wysoka pozycja społeczno-ekonomiczna. Za szczęściarzy uważa się większość kadry kierowniczej i inteligencji (60 proc.), badanych z wyższym wykształceniem (58 proc.), żyjących w dobrych warunkach materialnych (54 proc.), o dochodach powyżej 1200 zł na osobę w rodzinie (51 proc.) oraz co drugi pracownik umysłowy niższego szczebla (50 proc.). Do grupy tej zalicza się także prawie połowa uczniów i studentów (45 proc.). Poczucie życiowego pecha stosunkowo najczęściej towarzyszy ludziom znajdującym się w trudnym położeniu życiowym: żyjącym w złych warunkach materialnych (30 proc.), najgorzej sytuowanym (25 proc.), bezrobotnym (24 proc.), rencistom (22 proc.) oraz rozwiedzionym (21 proc.). Do pechowców częściej niż inni zaliczają się także rolnicy (22 proc). Według CBOS, wyraźna poprawa samopoczucia Polaków nastąpiła w 1999 r. Od tego czasu liczba Polaków deklarujących satysfakcję z dotychczasowego życia utrzymuje się na wysokim poziomie (w granicach od 60-69 proc.), a w ostatnim roku była najwyższa z zanotowanych. Znacznie mniej osób (od 25 proc. do 33 proc.) uważa się za średnio zadowolonych i tylko nieliczni (od 5-7 proc.) są niezadowoleni. Polacy są bardzo zadowoleni najczęściej ze swoich dzieci (66 proc.) i małżeństwa (49 proc.) - to wskaźniki niezmienne od 14 lat. Raczej zadowoleni są ze swego miejsca zamieszkania (52 proc.), przebiegu pracy zawodowej (45 proc.) czy warunków bytu (40 proc. raczej zadowolonych). Od roku 1999 powoli przybywa Polaków zadowolonych ze swojego stanu zdrowia. W grudniu 2006 roku, podobnie jak rok wcześniej, stanowili oni ponad połowę badanych (56 proc.). Na poziom satysfakcji w tej dziedzinie wpływa przede wszystkim wiek, ale także pozycja społeczna i ekonomiczna. W grudniu 2006 roku zadowolenie ze swoich warunków bytowych deklarowała prawie połowa ankietowanych (46 proc., czyli o 22 punkty więcej niż przed dwunastoma laty). Znacznie gorzej kształtuje się poziom satysfakcji z dochodów i sytuacji finansowej, choć w minionym roku był on najwyższy w całym omawianym okresie. W grudniu 2006 roku, podobnie jak rok wcześniej, zadowolenie w tej dziedzinie było wyższe niż w latach 1994 ? 2004. Deklarowała je ponad jedna piąta badanych (22 proc., czyli o 13 punktów więcej niż przed dwunastoma laty). Badanie przeprowadzono w dniach 1?4 grudnia 2006 r. na reprezentatywnej próbie losowej 1015 dorosłych mieszkańców Polski.