Od jednej czwartej do nawet jednej trzeciej recept nie jest w ogóle realizowanych - ostrzegają autorzy udostępnionego PAP nowego podręcznika dla lekarzy "Nieprzestrzeganie zaleceń terapeutycznych", który w najbliższych dniach trafi do środowiska medycznego. Jeden z głównych autorów podręcznika, prof. Zbigniew Kardas z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wyjaśnia, że nie wykupienie recepty przez pacjenta jest tzw. pierwotnym nieprzestrzeganiem zaleceń terapeutycznych. Polega ono na tym, że pacjent rezygnuje z leczenia na samym wstępnie, zanim jeszcze pójdzie do apteki wykupić leki. Specjalista przytacza badania przeprowadzone na 255 osobach, którym lekarze z powodu hipercholesterolemii przepisali leki obniżające poziom cholesterolu we krwi. Wynika z nich, że 26 pacjentów (10,2 proc.) w ogóle nie rozpoczęło leczenia, bo nie wykupiła zleconych leków. 20 chorych (7,8 proc.) przerwało przyjmowanie leków po wykorzystaniu pierwszego wykupionego opakowania. W sumie prawie co piąty pacjent przestał się leczyć już na samym wstępie zleconej terapii. Wakacje od leków Prof. Kardas twierdzi, że gorzej jest ze stosowaniem się pacjentów do zleconego dawkowania leków. Zaledwie 21 proc. osób cierpiących na chorobę wieńcową systematycznie przyjmuje pełny zestaw leków, takich jak preparaty beta-adrenolityczne, kwas acetylosalicylowy oraz leki obniżające cholesterol. "Nawet wówczas, gdy leczenie jest krótkotrwałe, a nasilenie objawów chorobowych wysokie, przestrzeganie zaleceń terapeutycznych znacznie odbiega od oczekiwań - metaanaliza wykazała, że blisko 40 proc. pacjentów czyni odstępstwa od zleconego schematu dawkowania antybiotyków" - podkreśla specjalista. Według prof. Kardasa, co najmniej 20 proc. chorych przynajmniej raz w miesiącu robi "wakacje od leków", czyli na kilka dni przestaje zażywać farmaceutyki. Im dłużej jednak musi trwać terapia, tym więcej chorych przestaje je zażywać. Sondaż Amerykańskiego Związku Osób Emerytowanych ujawnił, że po 5 latach terapii leczenie kontynuuje jedynie 10-15 proc. pacjentów. "W przypadku przewlekłych schorzeń dróg oddechowych wytrwałość w realizacji schematu dawkowania jest tak niska, że po 12 miesiącach terapię kontynuuje nie więcej niż 20 proc. chorych" - stwierdza w publikacji prof. Kardas.