Wynika tak z sondażu TNS OBOP przeprowadzonego na zlecenie "Dziennika". Według 41 proc. ankietowanych powinien zrezygnować z funkcji metropolity warszawskiego po wyjaśnieniu zarzutów współpracy z SB; zdaniem 26 proc. duchowny powinien zrezygnować już teraz. Co piąty badany uważa natomiast, że abp Wielgus nie powinien rezygnować z funkcji. 13 proc. nie ma zdania w tej sprawie. 73 proc. badanych uważa, że jeśli oskarżony o agenturalną działalność arcybiskup sam nie zrezygnuje, Watykan powinien go odwołać. Przeciwnego zdania jest 18 proc. respondentów. Według 67 proc. biorących udział w sondażu respondentów duchowny, który współpracował ze służbami specjalnymi nie może pełnić wysokich funkcji w hierarchii kościelnej. Przeciwnego zdania jest 22 proc. badanych. Prawie co drugi z pytanych (48 proc.) nie poszedłby do spowiedzi, gdyby wiedział, że ksiądz, który ma wysłuchać jego grzechów był współpracownikiem . Fakt ten nie przeszkadza 26 proc. Polaków. Niemal połowa badanych (48 proc.) nie ma nic przeciwko temu, by duchowny współpracujący z SB udzielał im ślubu lub chrzcił ich dzieci. Nie zgodziłoby się na to 15 proc. biorących udział w sondażu "Dziennika". Sondaż przeprowadzono 4 stycznia na reprezentatywnej grupie 1000 osób.