Sylwestrowa impreza na wrocławskim rynku po raz czwarty współorganizowana była przez TVP. Tegoroczna scena była jeszcze większa niż ubiegłoroczna, a razem z okalającym ją terenem tworzyła gigantyczną salę balową. Sala balowa na wrocławskim rynku zbudowana została z kilku kilometrów stalowych rur, ustawionych na planie ośmiokąta. Jej sklepienie zamykał 4-tonowy multimedialny żyrandol zbudowany z prawie 29 tys. diod, ukrytych w kostkach tworzących jego czaszę. Impreza filmowana była m.in. z helikoptera latającego nad rynkiem i transmitowana przez TVP 2. Zabawa rozpoczęła się występem zwycięzcy tegorocznego "Sopot Hit Festiwal" Shauna Bakera. Wystąpili artyści polscy m.in. Lady Pank, Doda, Stachursky, Justyna Steczkowska czy Bajm, a także goście zagraniczni, m.in. zespoły Modern Talking z Niemiec i Arriavl ze Szwecji. Tuż przed północą życzenia zebranym złożył prezydent miasta Rafał Dutkiewicz, a nowy rok przywitany został około 5-minutowym pokazem sztucznych ogni. Według wstępnych szacunków wrocławską imprezę odwiedziło prawie 250 tys. osób. Aby zabawa była bezpieczna na rynku i w okolicach czuwali strażnicy miejscy, policjanci, pracownicy ochrony i strażacy, w sumie ponad 600 osób. Kraków Ponad 60 tys. osób - według wstępnych szacunków policji - witało Nowy Rok na Rynku Głównym w Krakowie. Bezpieczeństwa bawiących się pilnowało około 350 funkcjonariuszy policji i straży miejskiej wraz z 400 pracownikami ochrony. Nie odnotowano poważniejszych incydentów. Do powitania Nowego Roku na krakowski Rynek wyszli także licznie uczestnicy zabaw i spotkań, odbywających się w okolicznych lokalach. Nowy Rok tradycyjnie witano pokazem sztucznych ogni. Według organizatorów, było to jedno z największych pirotechnicznych show, pokazywanych dotąd w Krakowie. Sylwestrowy koncert nosił tytuł "Kraków - Miasto Kobiet", a na scenie wystąpiły Leona Lewis, Kate Ryan, Kasia Kowalska, Natalia Kukulska i Tatiana Okupnik. Jako pierwsi o godz. 19.30 publiczności zaprezentowali się Funk Bazz z Poznania oraz DJ Spox i duet CuareBa z Warszawy. Jako ostatnia - już po północy - wystąpiła Leona Lewis. W tym roku scenę ustawiono na wschodniej części Rynku Głównego, pomiędzy Sukiennicami a kościołem św. Wojciecha, a publiczność mogła oglądać artystów także na dwóch ekranach diodowych, ustawionych przy pomniku Mickiewicza i po drugiej stronie Sukiennic. Dopełnieniem muzyki było multimedialne show, wykreowane przez duet Video-DJ'ów TemporarySpaceDesign i prezentowane na największym z zastosowanych dotychczas w Polsce ekranów multimedialnych o powierzchni ponad 400 m kw. Organizatorem koncertu było Krakowskie Biuro Festiwalowe. Koszty koncertu wyniosły ok. 6,6 mln zł, z czego połowę pokryją sponsorzy. Ze względu na wysokie koszty, zabawa na krakowskim Rynku nie była transmitowana w telewizji. Do północy koncert można było oglądać w internecie. Relację z krakowskiego sylwestra będzie można jeszcze obejrzeć 4 stycznia w TVN. W ubiegłorocznym sylwestrze na Rynku Głównym w Krakowie uczestniczyło ok. 200 tys. osób. Rok wcześniej bawiących się było ok. 150 tys. Warszawa, Poznań, Łódź... W innych większych miastach w Polsce tysiące osób witało Nowy Rok na różnych zabawach plenerowych. Wystąpiły gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Kilkanaście tysięcy osób jednocześnie bawiło się na imprezie sylwestrowej "pod chmurką" w centrum Warszawy. Organizatorzy przewidywali, że w ciągu ponad 5 godz. odwiedzi to miejsce ok. 100 tys. osób. Tegoroczna impreza zorganizowana była na pl. Konstytucji, nie - jak w minionych latach - na pl. Defilad, obok Pałacu Kultury i Nauki. Kilka tysięcy łodzian witało Nowy Rok na miejskim Sylwestrze zorganizowanym po raz pierwszy na rynku centrum handlowego "Manufaktura". Tuż przed północą życzenia złożył im prezydent miasta Jerzy Kropiwnicki. Także kilka tysięcy osób w Gdyni i około pięćset w Gdańsku - znacznie mniej niż w latach ubiegłych - bawiło się podczas sylwestrowych imprez plenerowych w Trójmieście. W Gdańsku Nowy Rok powitano na Targu Węglowym, a w Gdyni - na Skwerze Kościuszki. W grodzie nad Motławą zabawa przebiegała w rytmie rock'n'rolla. W Gdyni wystąpił m.in. Krzysztof Krawczyk. O północy odbył się pokaz sztucznych ogni. Niech zwycięża Lech - tymi słowami życzenia noworoczne dla mieszkańców Poznania zakończył prezydent tego miasta Ryszard Grobelny. Na miejskim sylwestrze bawiło się kilka tysięcy osób. Grobelny podziękował Poznaniakom za miniony rok, który był według niego dobry dla miasta. Na Nowy Rok życzył mieszkańcom, aby "ich miasto było przyjacielem wszystkich mieszkańców". Szczególne podziękowania prezydent skierował do kibiców lidera ekstraklasy piłkarskiej Lecha Poznań.