Ojciec Maciej Zięba był teologiem, filozofem i publicystą, a zanim wstąpił do zakonu - działaczem opozycji antykomunistycznej w latach 70. i 80. W uroczystościach pogrzebowych we Wrocławiu brał udział premier Mateusz Morawiecki. Prezydenta RP Andrzeja Dudę reprezentuje szefowa jego kancelarii Grażyna Ignaczak-Bandych. Prezydent Andrzej Duda pośmiertnie nadał ojcu Maciejowi Ziębie Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. Z rąk szefowej kancelarii prezydenta odznaczenie odebrał brat zmarłego ks. Wojciech Zięba. List od prezydenta Prezydent Duda w liście do uczestników uroczystości pogrzebowych napisał, że ojciec Maciej Zięba był jedną z najwybitniejszych postaci współczesnego Kościoła i miał olbrzymie zasługi zarówno w okresie opozycji antykomunistycznej, jak i potem, gdy jako kapłan propagował myśl społeczną Kościoła i nauczanie papieża Jana Pawła II. "Jego mądra, odważna i aktywna postawa zarówno w okresie opozycji antykomunistycznej, jak i po odzyskaniu niepodległości, była wzorem odpowiedzialności za dobro wspólne" - podkreślił prezydent. Przemówienie premiera Podczas uroczystości pogrzebowych we Wrocławiu szef rządu ocenił, że ojciec Maciej Zięba - podobnie jak Jan Paweł II - był człowiekiem szukającym i pragnącym pomników w naszych duszach i sercach. - Ksiądz arcybiskup pięknie w słowie wprowadzającym powiedział, że wierzymy, iż dobro, które ojciec Maciej czynił tutaj na ziemi, zawiedzie go do bożego tronu. Tak pewnie będzie, może już tak jest. Ale ja głęboko wierzę, że to dobro, które ojciec Maciej tu na ziemi szerzył, jest w naszych sercach i będzie owocowało w przyszłości - podkreślił Morawiecki. Wskazywał, że ojciec Maciej Zięba przełamywał schematy, był człowiekiem dialogu - czasami trudnego, gorzkiego, ale zawsze uczciwego i pięknego. Premier ocenił też, że ojciec Maciej "pięknie łączył w sobie dwa wymiary naszego ducha i naszych myśli - wymiar polski i europejski". - Uważał, że one oba wyrastają z jednego pnia, z pnia chrześcijańskiego. I ubolewał, że ten europejski nasz pień chrześcijański nie rośnie, nie wzrasta, ale usycha, a nawet - mówił mocniej - że czasami jest osuszany - zaznaczył Morawiecki. - I przestrzegał nas wszystkich, Polaków i Europejczyków, że cywilizacja europejska jest jak wielka kra. Można się jeszcze na niej całkiem dobrze i dostatnio umościć, ale ona topnieje. Jeśli nie będzie wzbogacona ewangelią, jeśli nie będzie wzbogacona rzeczywistą myślą opartą o tradycje, ale także skierowaną ku przyszłości to stopnieje - dodał. Szef rządu przypominał, że mottem w jednej z książek ojca Macieja są słowa Stanisława Wyspiańskiego: "jest tyle sił w narodzie, jest tyle mnogo ludzi; niechże w nie duch twój wstąpi i śpiące niech pobudzi". - Niech zstąpi rzeczywiście twój duch. Niech twoja nauka, twoje dobro oświetla naszą drogę, niech niech pobudzi nasze sumienia, nasze serca ku temu, czego tak zawsze bardzo pragnąłeś: dobra, jedności, prawdy i sprawiedliwości - powiedział Morawiecki. Studiował fizykę O. Zięba urodził się 1954 roku we Wrocławiu. Ukończył fizykę na Uniwersytecie Wrocławskim. W 1981 r. wstąpił do zakonu dominikanów, sześć lat później uzyskał święcenia kapłańskie. Był działaczem opozycji antykomunistycznej w latach 70. i 80. - doradcą NSZZ "Solidarność" oraz dziennikarzem "Tygodnika Solidarność". Był również założycielem i dyrektorem Instytutu Tertio Millennio w Krakowie oraz dyrektorem Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. W latach 1998-2006 był prowincjałem polskich dominikanów. Autor wielu książek, m.in. "Papieska ekonomia. Kościół-rynek-demokracja".