Do soboty najbliżsi Jacka Jaworka mieli czas na podjęcie decyzji, czy zorganizują mu pogrzeb. W przypadku odmowy, obowiązek spadłby na opiekę społeczną. Według doniesień "Faktu" dzień przed upływem ultimatum, ktoś z najbliższej rodziny odebrał ciało z kostnicy. "Najprawdopodobniej była to jego młodsza siostra Anna. A to oznaczałoby, że to ona pochowa zabójcę" - czytamy. Nie wiadomo jeszcze, gdzie i kiedy odbędzie się pogrzeb. Ciało w Dąbrowie Zielonej. Badania DNA potwierdziły Dziennik przypomniał, że przez Jaworka kobieta straciła w lipcu 2021 roku brata, bratową i bratanka. Mężczyzna, prawdopodobnie po kłótni o dom, zastrzelił całą trójkę. Z życiem uszedł jedynie drugi z synów małżeństwa, który schował się przed oprawcą w szafie. Przez kolejne trzy lata Jaworek był nieuchwytny dla organów ścigania. Do 19 lipca tego roku, kiedy służby zostały powiadomione o zwłokach znalezionych na terenie obiektu sportowego w Dąbrowie Zielonej, niedaleko miejscowości Borowce, gdzie doszło do zbrodni. Ciało miało ranę postrzałową głowy. Prokuratura zleciła przeprowadzenie badań DNA, których wyniki potwierdziły, że to zwłoki poszukiwanego Jacka Jaworka. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!