O śmierci byłej posłanki poinformował w środę jej syn Michał Sierakowski: "Dziś w nocy po długiej ciężkiej chorobie i nierównej walce odeszła Poseł na Sejm X, I, II, III, IV i VI kadencji Izabella Sierakowska". Gawkowski w imieniu klubu Lewicy przekazał marszałek Sejmu Elżbiecie Witek pismo w sprawie nadania charakteru państwowego pogrzebowi zmarłej posłanki. - Złożyłem też pismo do prezydenta Andrzeja Dudy, aby uhonorować Izabellę Sierakowską odznaczeniem państwowym - przekazał. - Izabella Sierakowska to tak naprawdę pierwsza polska prawdziwa feministka. Osoba, która mimo tego, że w Polsce nikt nie dopuszczał myśli, że można walczyć o prawa kobiet, o bezpieczeństwo kobiet, o sprawy dotyczące wykluczenia społecznego kobiet, równe płace czy aborcję, ona stawała na mównicy sejmowej i bez względu na to, kto rządził, zawsze stała po tej stronie - powiedział polityk Lewicy. Jak dodał, "dzisiaj, kiedy mamy do czynienia z olbrzymimi protestami kobiet, wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, to właśnie Izabella Sierakowska powinna być upamiętniona i powinien zostać jej nadany specjalny status kobiety, o której wszyscy będziemy pamiętali". Izabella Sierakowska od 1989 r. do 2005 r. z ramienia PZPR oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej sprawowała mandat posłanki X, I, II, III i IV kadencji. Była współprzewodniczącą SdRP, a w Sojuszu zasiadała w zarządzie krajowym. W 2004 r. odeszła do Socjaldemokracji Polskiej. W VI kadencji Sejmu (lata 2007-2011) była członkiem koła SDPL.